Łączna liczba wyświetleń

środa, 29 sierpnia 2012

Rozdział 20 -Nie dotykaj mnie!

_______________________
Mhm macie już w tym dniu 2 rozdział :D Chociaż nie powinnam go dodać bo było tylko 6 komentarzy pod ostatnim rozdziałem . xd
Specjalnie na życzenie Ilony na dole jest trochę o niej a w następnym rozdziale też będzie o tobie Ilonko dużo ;P
Następny rozdział dodam gdy będzie 15/10 komentarzy .. ok? :)
Miłego czytania <3

_______________________

-W takim razie musisz wypić cztery butelki wody - zaśmiałem się - I nie robimy żadnego postoju - dodałem po chwili.
-Że co?! - zdziwiła się
-No to co słyszałaś- wyciągnąłem z torby,która leżała pomiędzy mną a Liam'em cztery butelki wody.Podałem je Olivii .
Te serio z tymi wodami? - spytała.
-No tak - uśmiechnąłem się szeroko .
Dziewczyna spojrzała na mnie zabójczym wzrokiem , który jak dla mnie był słodki a nie zabójczy.Wzięła z mojej ręki jedną butelkę , odkręciła ja i zaczęła pić. Po wypiciu jednej butelki wzięła drugą i tak po kolei trzecią i czwartą.
-Louis zatrzymaj się! - krzyknęła.
- Nie, już niedługo będziemy na miejscu więc po co mam się zatrzymywać? - zapytał Lou.
-Bo głupi Niall kazał mi wypić cztery butelki wody! - krzyczała.
-Oj no wytrzymasz jakoś - zaśmiałem się .
-Odwal się ode mnie! - obróciła głowę w stronę okna.
-No nie mówi,że się teraz na mnie obrazisz- położyłem jej rękę na ramieniu.
-Nie dotykaj mnie!
-Dobra Lou weź stań gdzieś,żeby Olivka załatwiła potrzebę - zwróciłem się do Louis'a.
-Teraz nigdzie nie stanę , poczekajcie aż dojedziemy - rzekł Tomlinson.
-Najwyżej będziemy mieli mokro w samochodzie - zaśmiał się Li.
Oli momentalnie popatrzyła na niego wkurzona .
-Liam weź ty się już zamknij -powiedziała Veronica.
Olivia znów obróciła twarz w stronę okna. Później wszyscy jechaliśmy w ciszy.
-Jesteśmy na miejscu - oznajmił nam Lou, a dokładniej to mi i Liam'owi bo tylko my jako jedyni nie licząc kierowcy nie spaliśmy .
Wyszliśmy w trójkę z samochodu . Wypakowaliśmy wszystkie bagaże .
-Czyli mam rozumieć,że Hazza załatwił cała tą plażę tylko dla nas? - upewniłem się .
-Tak - odparł Louis.
-Rozkładamy namioty? - zaproponował Liam.
-Jasne -zgodziliśmy się .
Wyjęliśmy z jednej torby pierwszy namiot i zaczęliśmy go rozkładać. Zajęło nam to ok.30 minut. Następny namiot udało nam się złożyć o parę minut szybciej niż poprzedni. Zadowoleni ze swojej roboty usiedliśmy na piasku i podziwialiśmy jak pięknie rozłożone są namioty.
-O boże jest tu jakaś ubikacja?! - nagle usłyszeliśmy głos Olivki .
-Krzaczki - uśmiechnął się do niej Louis gdy ta znalazła się obok nas.
-Serio się pytam - powiedziała.
-A ja serio odpowiadam - odpowiedział jej Lou.
-Kurde - tupnęła nogą i poszła gdzieś w krzaki.
-Tam jest Toi Toi,czemu jej nie powiedziałeś?  - spytał Liam.
-Niech Horan nie będzie samotny i niech tylko na niego się nie focha - wyjaśnił Lou.
-Oj Tomlinson jak ty się o mnie martwisz - zaśmiałem się.
-No widzisz synku - Lou poczochrał mi włosy.
-Ej to jest mój syn! - Liam rzucił się na Louis'a i zaczęli udawać,że się bija.
Ja w tym czasie włożyłem wszystkie walizki i torby do namiotów. Gdy wróciłem z powrotem ze środka namiotu na plaży siedzieli już Harry , Ania, Vera , Zayn a Loui, Liam i Olivka kąpali się w jeziorze.
`Co za idioci`pomyślałem i zaśmiałem się.
Poszedłem na brzeg i usiadłem przy Haroldzie.
-O co Lou z Li się biją a do tego wraz z Olivią ?
-Liam z Tommo kłócą się o to który z nich jest moim ojcem , a Olivka chce zabić Louis'a bo przez niego musiała iść załatwić potrzebę w krzakach - powiedziałem .

*Z perspektywy Ilony*
-To o której po mnie przyjedziesz?- zapytałam się Adamowi przez telefon
-Już niedługo będę - powiedział i się rozłączył .
Schowałam telefon do kieszeni i poszłam do swojego pokoju po torbę z ciuchami.  Zaniosłam ją następnie na korytarz. Usłyszałam pukanie do drzwi . Otworzyłam je i ujrzałam w nich Adama.
-Cześć kochana - podszedł do mnie i pocałował mnie w polik.
-Hej, hej - odparłam biorąc torbę do ręki .
Zakluczyłam drzwi od domu. Wyszliśmy przed domu a następnie wsiedliśmy do samochodu Adama.
-No to jedziemy - uśmiechnęłam się do Adama.
-Tak, tak tylko wiesz ja .........

12 komentarzy:

  1. Bombowyy <3 Ja chcę następny! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Następny :)
    Ej nie wiem zrób pocałunek , wkurzenie przez Liam'a <3
    O kurde jaram się Adamem..xx <3
    Widziałam dziś Dariusza...xd :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na nexta !! To jest niesamowite. Ciekawa fabuła. Ciągle jakaś akcja i ogólnie zajbiście. Nic dodać nic ująć :* Oli i Niall muszą być razem. oni są słodcy XD Czekam z niecierpliwością i w międzyczasie zapraszam do mnie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. super zajebisty rozdział kocham cię czekam z niecierpliwością na następny :*<3- Pati

    OdpowiedzUsuń
  5. Super czekam na Nn ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zajebisteeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.Xd

    OdpowiedzUsuń
  7. daaaaaaaaaaalej !!!!! piszesz zajebiście, ja nie wiem co ty chcesz od siebie i swojego talentu ale no to nie moja już sprawa :D :*** możesz wpaść do mnie ;) http://kochamcietakiegojakijestes1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Dawaj następny <3 Ten też jest oczywiście cudowny !
    -Kinga

    OdpowiedzUsuń
  9. Nastepny, juz szybciutko. ;)
    to jest poprostu niesamowite .<33! Az nie da sie od tego oderwać .! Boskii, dalejj <33

    OdpowiedzUsuń
  10. Daleej <3 To jest BOSKIE *____*

    OdpowiedzUsuń