Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 19 sierpnia 2012

Rozdział 13 -Śliczne masz oczy

_______________
Macie rozdział , ale pod wieczór nie dodam rozdziału 14 bo nie będzie mnie w domu..
Z trudnością go napisałam bo ciągle płaczę , ale jest ..  denny no ale jest ... :<
Miłego czytania . <3 

______________
-Jakby chciała ten teges z Malikiem - odparł
-Harry ty idioto , oni nawet nie są razem- zaśmiałam się.
-No i co że nie są? My tez nie jesteśmy razem ale do łóżka możemy razem iść -powiedział loczek..
-Ty mi właśnie proponujesz to abym poszła z tobą się przespać? - zdziwiłam się .
-Nic takiego nie powiedziałem - uśmiechnął się.
-Mhm , jasne - odparłam.
-Chcesz coś do picia?- spytał .
-Tak - odpowiedziałam .
Harry poszedł gdzieś a po chwili przyszedł z drinkiem dla siebie a dla mnie ze sokiem .
-Dzięki - podziękowałam mu .
-Nie ma za co- wziął łyka drinka.
Poszliśmy następnie tańczyć.

*Z perspektywy Zayn'a*
Tańczyłem właśnie z Veronicą , wyglądała tak pięknie . Patrzyłem się prosto w jej zielone pełne miłości oczy. Ale zaraz, zaraz miłości? Może coś mi się przewidziało ..Lecz wolałbym by właśnie tak na mnie patrzyła. Złapałem ją za rękę i ruszyłem w kierunku wyjścia z klubu.
-Zayn gdzie ty mnie prowadzisz? - spytała przejęta.
Nie odpowiedziałem jej.
-Zayn goście tam są, nie mogę sobie tak po prostu wychodzić! - krzyczała.
-Zabieram cie tylko na chwilkę - obróciłem się w jej stronę.
Pociągnąłem ją za rękę . Szedłem coraz szybciej aby jak najszybciej znaleźć się w parku . Po chwili już znaleźliśmy się w nim . Usiadłem na ławce a koło mnie Veronica.
-Jeśli szłam tutaj tylko po to aby z tobą posiedzieć to wiedz , że .. - nie dałem jj dokończyć bo pocałowałem ją namiętnie w usta.
-Ee .. Zayn - była zdziwiona.
-Kocham Cię Vera... Kocham nie jak siostrę czy przyjaciółkę, tylko jak kobietę z którą chcę być do końca życia, wiem że na pewno ty nie odw.. - wpiła swoje gorące wargi w moje usta. Po raz pierwszy mnie pocałowała , zawsze .. to znaczy dwa razy ja ją pocałowałem jak pierwszy ale zawsze kończyliśmy to kłótnią. Teraz na pewno to się tak nie skończy. Odwzajemniłem pocałunek kładąc swoją dłoń na jej poliku. Oderwała się ode mnie, spojrzała prosto w oczy i powiedziała.
-Ja ciebie też kocham - uśmiechnęła się .
-Nawet sobie nie wyobrażasz tego jaki jestem szczęśliwy! - krzyknąłem biorąc ją na ręce. Dziewczyna w której od dwóch lat się podkochuję właśnie powiedziała mi że także mnie kocha! Byłem w tym momencie najszczęśliwszą osobą na świecie.

*Z perspektywy Olivii*

-Zatańczysz? - spytał podchodząc do mnie jakiś brunet.
-Jasne - odparłam .
Poszłam z nim zatańczyć. Chłopak miał ok. dwudziestu lat może trochę mniej .
-Jak masz na imię ślicznotko? - spytał poruszając się  w rytm muzyki.
-Olivia, a ty? - podniosłam głowę do góry w celu spojrzenia na jego twarz. Chłopak był dość wysoki więc musiałam podnieść głowę aby go zobaczyć.
-Scott jestem bratem Very, a tak w ogóle miło cię poznać - uśmiechnął się do mnie zalotnie.
-Mi również - zaśmiałam się.
-Dobra ja już będę musiał się zbierać poszukać siostry bo mam dla niej pewną niespodziankę , do zobaczenia - pocałował mnie w polik .
-Spoko, pa - odparłam .
Gdy chłopak zniknął mi z pola widzenia a stało się to szybko bo masa ludzi tańczyła na parkiecie a my pośród nich, postanowiłam iść do stolika przy którym siedziałam wcześniej wraz z Niall'em , Liam'em i Iloną. Przy stoliku siedział sam Nialler , on się chyba w ogóle stamtąd nie ruszał . Zaśmiałam się pod nosem i usiadłam koło niego.
-Czemu nie tańczysz?- spytałam .
-Nie mam z kim - powiedział upijając łyka wódki która znajdowała się w kieliszku.
-To chodź ze mną - uśmiechnęłam się do niego.
-Dobra - odstawił kieliszek na stolik , złapał mnie za rękę i pociągnął na parkiet. Właśnie na nasze nieszczęście DJ puścił jakiś wolny kawałek.  Niall położył swoje masywne dłonie na mojej tali, a ja zawiesiłam swoje ręce na jego szyi. Bujaliśmy się w rytmy piosenki. Popatrzyłam blondynowi w oczy. Jezu jakie on ma boskie paczadła .. Przez dłuższą chwilę zahipnotyzowały mnie ale zeszłam na ziemię.
-Śliczne masz oczy - zaśmiał się Niall.
-Mhm , dzięki ty też - zarumieniłam się.
-Dziękuję - powiedział .
Piosenka się skończyła i teraz leciała jakaś szybka a my nadal trwaliśmy w tej samej pozycji.

11 komentarzy:

  1. nie jest denny nie mów ! całkiem spoko a ten płacz to z czego ? ;<

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku , zajebist ^.^ szkoda że nie dasz dziś kolejnego , codziennie czekam na kolejne . chciałabym to czytać cały czas ! KOCHAM CIĘ <3 hehe
    -Kinga

    OdpowiedzUsuń
  3. jest super :) czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pisz Dalej!!!! !!!!!!!!!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudnyy!! czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na nastepny!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bomboowee <3 Nie mogę się doczekać następneego :3

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekam na następny :*

    OdpowiedzUsuń